piątek, 27 czerwca 2008

No i senatorowie popracowali...

No i stało się. Nie trzeba od 21 lipca posiadać kwalifikowanego podpisu elektronicznego, żeby wysyłać dokumenty do ZUSu. Senatorowie przyjęli poprawkę posłów. Link

Śmieszy mnie natomiast tekst z Gazety Prawnej, która dla mnie do tej pory była wyrocznią. Teraz zaczynam postrzegać ją jako gazetę, która goni za sensacjami.

http://www.gazetaprawna.pl/tagi/e-podpis

Czuję się zniesmaczony tonem artykułow, gdzie nie opisuje się dokładnie i rzetelnie problemu, tylko np. zarzuca się ZUSowi, że podaje obecny stan prawny, a nie informuje co może się stać, jak parlament zdąży. :)

No ale wszelkie bariery głupoto zostały przekroczone w artykule Państwo premiuje lekceważących prawo. Proszę wybaczyć pani Bożeno Wiktorowska, ale rozmowa z dyrektorem KIRu, czyli dyrektorem jednej z trzech firm zainteresowanych sprzedażą jak największej ilości certyfikatów w jak najkrótszym czasie, jest biciem piany. Nie chce mi sie uwierzyć, że KIR był zainteresowany nowelizacją i przeniesieniem daty wymagalności podpisu. Dlaczego? Proponuję przeczytać artykuł na ipsec.pl link i komentarz do niego link. Jakoś trzeba było w końcu zacząć zarabiać.

Brak komentarzy: